najbliższy termin jazdy Justyśki

Radek Urbaszek

jak żeś jej powiedział to się buntuje

bulkovsky

No no, cała nadzieja w Martynce Wink

Skoro chodzi z Justynką do klasy, to może by powęszyła trochę co i kiedy Razz

P

Ja jade do odzi więc jestem bezpieszcny Very Happy

Ajlondo ''Rastafarian''

P

kiedy egzamin? Smile

(*&*) · Gość

Uwazam ze umieszczanie tego typu wypowiedzi na temat Justyski jest przynajmniej nie stosowne. Robienie z tego pewnego rodzaju skeczu swiadczy o niedojrzalosci osob ktore robia sobie kpiny z jej osoby. Niektorzy chyba zpominaja ze kazdej osobie bez wzgledu na jej zachowanie nalezy sie szacunek. ''Czlowiek'' ktory poruszyl ten temat, chyba jest tak zafascynowany jej osoba ze sie do niej upodabnia. Proponuje ten temat poruszyc na forum , mam nadzieje z e beda rownie ciekawe opisy.

Maksw

A ja myślne, że każdy w stosunku do swojej osoby powinien posiadać tez pewne poczucie humoru. I wiedzieć które rzeczy bierze się na poważnie a kiedy się żartuje. A tak ogólnie to nie wiem czy osoba pisząca tego postu bała się ujawnić swojej tożsamości czy chodzi tu o coś innego. Wszyscy wiemy, że Justynka jest osobą która zachowuje się specyficznie w pewnych sytuacjach i pewnie większość ludzi spotkało się z Jej "śmiesznymi" pytaniami, przez co jest Ona ogólnie lubiana i nie powinna się obrażać za rozmowy tego typu.

Urbaszek

w 100% zgadzam się z Maksem jego zdanie w tej sprawie jest poparte odpowiednimi argumentami co czyni jego wypowiedź jasną i zrozumiałą nawet dla takich prostych osób jak ja

bulkovsky

Ludzie więcej dystansu do siebie... Gdyby autor (-ka) powyższego postu przejrzał (-a) nasze forum dokładnie, wiedział(a)by, że potrafimy się śmiać sami z siebie, a nawet z siebie nawzajem... I nikt na nikogo się nie obraża, a nawet sam "dorzuca do ognia"... No, ale widać nie wszyscy dysponują taką dozą autoironii...

W każdym razie, studiując nasze forum, każdy dowiedziałby się, że śmialiśmy się już z:

-śpiewu Maksa,
-"tuszy" Ołówka i jego rzekomych romansów za plecami Jarzynki,
-"nerwowości" Martynki,
-łopatki Radka,
-"gadatliwości" Młodego na forum,
-"rozrzutności" Docenta,
... i wielu, wielu innych rzeczy...

Niezrozumienie tego tematu świadczy o braku jakiegokolwiek dystansu do siebie.

To, co tu robimy jest wyrazem naszej sympatii do Justyśki i to SERIO Smile

A poza tym...

Harcerz jest zawsze pogodny

...i powinien umieć się czasem śmiać z siebie (albo choćby czasem uśmiechnąć)

PEACE Smile

bulkovsky

Hah... Przypomniało mi się jeszcze coś... Śmialiśmy się też masowo z prezydenta i premiera... I ciągle jeszcze jesteśmy na wolności Razz

Nie wiem, czy powinienem był to pisać... To mogło zostać uznane za niestosowne...

Bless! Smile

Ołówek

Kempa

Kurcze wiedze ze od kąd mie nie było stworzył się swojego rodzaju fanklub. Musze powiedzieć że jestem zazdrosny z tego powodu że ostatnio cierpie na brak zniewag. Rozważam założenie tematu gdzie każdy bedzie mógł sie ze mnie pozbjijać bo mi tego brakuje. już dawno nikt za mna nie krzyknął "Ej ty (część rowerowa) ty w tej skórzanej kurtce." Wtedy uzbierało mi sie kilka ładnych punktów.

Ajlondo ''Rastafarian''

Tak... tak. Wiecie jakby niepatrzeć to post zboczył troche z tematu . A tak wogule to sie kempa wwaliłeś do kogoś ... i myślisz sobie niewiadomo co... niekazdy ma tak dobrze niestety, im prędzej się z tym pogodzisz tym lepiej dla ciebie... wiesz takie fankluby mąga byc twożone tylko dla nielicznych... jak wyzej mogłes przeczytać... osób harakterystycznych czy specyficznych a nie takich zwykłych ''bo już niewiadomo jak Ciebie w tym wszystkim określić - szrym studentem w skużanej kurtce... no i sam to sobie przeczytaj jak to wogule brzmi ... AAA co innego Justynka... i to sobie przeczytaj .... zwróć uwage co takie jedno imie portafi zdziałac i to ... ten nieopary urok ... , o którym naprawde trzeba pisać , rozmawiać , no i czasem śmiać sie...

wojtek

Wiem że Ja jako założyciel tego oto tematu do rozmów powinienem zając stanowisko w tej sprawie. Niech chcąc się wywższac w jakikolwiek sposób i nie byc posądzanym, że bagatelizuję taką sprawę jak podkreślanie niektórych specyficznych cech osobowości (pewne stałe cechy charakteru człowieka (dzięki Sławek wiem to z wosu)) osoby (patrz tytuł tematu) zajmuję stanowisko w tej oto bardzo wrażliwej sprawie. Otóż oświadczam wszem i obec (szczególnie ze wskazaniem "(*&*)") ,że nie mam i nie miałem zamiaru byc zafascynowanym osoba (patrz tytuł tematu) a tym bardziej upodabniac się do tej osoby(patrz tytuł tematu). Natomiast jeśli chodzi o moje podobieństwo do tej osoby(patrz tytuł tematu) zostawiam to do subiektywnej oceny każdemu kto czytał posty zawarte na tym temacie. Składam wysokie wyrazy współczucia i przeprosiny z powodu zaszłego incydentu jeśli w jaki sposób uraziłam osobę (patrz tytuł tematu), bo to ona może czu sie urażona a nie osoby z jaj otoczenia według mojego mniemania.
Dziękuje

Ołówek

Ach Wojtek aż łezkę uroniłem. Jak ty pięknie negocjowałeś Razz

A swoją drogą jeżeli to nie Justyna napisała ("&") to ktoś obcy nie powinien próbować nas umoralniać jeśli nie wie o co chodzi. Jestem przekonany, że takie zachowanie (czytaj strofowanie) nie da zbyt wiele bo my i tak wiemy swoje.
PS. Czy ja się wkurzałem za to jak mówiliście o mistycznym pokoju Ołówka, albo co gorsza powiedział tłum kiedy skoczyłem ze sceny na YAPIE? Oczywiście że nie. Nie wiem może ja jakiś inny jestem że nie ruszyło mnie to zbytnio. Mimo wszystko wtedy na YAPIE kości zostały rzucone Very Happy